Istotami nikt nie rządził. Powodowało to wiele konfliktów wewnętrznych, W 1964 r. doszło do wielkiej wojny. Ludzie dowiedzieli się o istnieniu nadnaturalnych stworzeń i ras. Rasa ludzka nie mieszała się do konfliktu. Pierwsza wielka wojna trwała dziesięć długich lat. Życie straciło wtedy tysiące istnień. Rasy postanowiły z ludźmi podpisać traktat pokojowy na mocy, którego istoty nadnaturalne nie mogą zbliżać się do ludzi. Niestety pokój nie trwał długo. Ludzie zaczęli łapać nadnaturalnych i przeprowadzać eksperymenty na ich ciałach. Dzięki temu, wynaleźli broń na każdego. Stworzenia nie wytrzymały. Nie chciały bowiem żyć jak niewolnicy.
W 1991 r. doszło do kolejnego rozłamu. Śmierć ponownie zebrała krwawe żniwa. Wtedy ostatni potomkowie, niegdyś licznej rasy postanowili przejąć władzę.
Jest rok 2030. Po ciężkich przejściach na kontynencie zapanował spokój, dzięki zasadom rodzinie królewskiej, która pilnuje, aby to co było kiedyś już nigdy więcej się nie powtórzyło. Ludzi i nadnaturalni w końcu zaczęli żyć obok siebie w harmonii...a może to tylko złudzenie?....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz